W ramach zwrotu kosztów, jakie ponosi Poszkodowany w związku z wypadkiem, TU sprawcy jest zobowiązane je zwrócić. Mowa tu nie tylko o kosztach wydatków związanych z wizytami oraz badaniami lekarskimi, lecz także koszty poniesione w związku z zakupem lub wypożyczeniem koniecznego sprzętu medycznego.
Bardzo często okazuje się, że oprócz lekarstw, badań oraz wizyt u specjalistów, konieczny jest zakup innych przedmiotów. Często niezbędne są kule, wózek inwalidzki, okulary czy aparat słuchowy. Często potrzebne też są protezy lub usztywniacze, gorsety, materace przeciwodleżynowe czy też specjalne łóżko dla niepełnosprawnych. O ile jeszcze kule lub kołnierze nie są drogie, to już wózki czy też łóżka są znacznie poważniejszym wydatkiem. Tymczasem TU z reguły odmawia ich finansowania najczęściej tłumacząc się tym, że nie ma konieczności z ich korzystania. Co jest najbardziej kuriozalne, tego typu argumentacja pojawia się nawet w przypadkach, kiedy mamy do czynienia, np. z amputacją kończyn czy też innym naprawdę poważnym uszczerbkiem.
Roszczenie o zwrot dodatkowych kosztów
Aby złożyć do TU roszczenie dotyczące zwrotu kosztów zakupu lub wypożyczenia sprzętu medycznego, należy pamiętać o gromadzeniu wszelkiej dokumentacji. Ważne jest zbieranie paragonów, rachunków oraz faktur potwierdzających poniesiony wydatek. W przypadku ich braku zwrot ww kosztów będzie z pewnością kwestionowany przez TU i tym samym ich uzyskanie może okazać się bardzo trudne. Ubezpieczycielowi trzeba okazać oryginały tych dokumentów.
Na podstawie wspomnianego już art.444§ 1 k.c: „W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty(…)”.
W związku z tym o co jeszcze może starać się Poszkodowany? Najczęściej ponoszone koszty o jakich zwrot można wnosić, oprócz tych opisanych wcześniej to koszty:
- zakupu lekarstw i innych preparatów których stosowanie ma na celu przywrócenie do sprawności oraz złagodzenia dolegliwości,
- zabiegów rehabilitacyjnych,
- związane z odżywianiem poszkodowanego (np. specjalistyczna dieta),
- opieki nad poszkodowanym sprawowanej przez osoby trzecie w okresie leczenia i rekonwalescencji,
- dojazdów do lekarzy lub na rehabilitację,
- adaptacji pomieszczeń w mieszkaniu (pomoce w łazience, podjazdy, pochylnie, poszerzanie drzwi, itp.),
- zwrot utraconych zarobków,
- związane ze zmianą kwalifikacji w razie konieczności zmiany zawodu przez Poszkodowanego (np. kursy, szkolenia).
Dowody poniesionych kosztów
Przy staraniu się o zwrot kosztów bardzo ważne są kwestie dowodów. Oznacza to, że Poszkodowany musi przedstawić TU wszelkie możliwe dokumenty, że takie koszty faktycznie zostały poniesione. Mogą to być wspomniane już wcześniej: paragony, rachunki i faktury. Dodatkowo możemy dostarczyć umowy potwierdzające wykonanie usług związanych z opieką i pomocą świadczoną Poszkodowanemu.
W przypadku braku takich umów czy też konkretnych rachunków, pomocne bywają również oświadczenia. Mogą być sporządzone przez Poszkodowanego tudzież osoby opiekujące się, które wskazują jaki zakres pomocy był świadczony. Takie oświadczenie może sporządzić każdy, kto pomógł Poszkodowanemu. Może to być także sąsiadka, która np. robiła mu zakupy czy też pomagała w sprzątaniu.
Najlepiej jednak prowadzić szczegółowe zapisy i wykazy wszystkich poniesionych wydatków. Warto zbierać i zachowywać wszystkie paragony, rachunki i faktury za zakupy wszystkich rzeczy. Dodatkowo dokumenty związane z leczeniem, rehabilitacją oraz kosztami dojazdów (bilety autobusowe, potwierdzenia opłat za taksówki).
Oświadczenia opisujące dokładnie gdzie i na co koszty zostały poniesione są oczywiście pomocne. Nie da się jednak ukryć, że tzw. twarde dowody w postaci, np. imiennych faktur czy też oryginałów paragonów czy rachunków będą znacznie bardziej wiarygodne dla TU. W znacznym stopniu utrudnią ubezpieczycielowi wydanie decyzji odmownej w zakresie ich zwrotu.
Czy warto zawrzeć ugodę z ubezpieczycielem?
W wielu sytuacjach ubezpieczyciel po zgłoszeniu szkody i wydaniu decyzji proponuje zawarcie ugody. Nie zawsze jest to najlepsze wyjście. Jeżeli miałeś poważne obrażenia i dalej trwa leczenie, to ugoda nie jest wskazana. Czasami lepiej jest zaryzykować i udać się na drogę sądową. Jeśli jednak zastanawiasz się nad ugodą, przeczytaj nasz artykuł w tym temacie. Czy warto podpisać ugodę z ubezpieczycielem?
Aktualizacja z 09.09.2019 r.